SPRAWDŹ NA:
Zapraszam
do kontaktu
Zapraszam do kontaktu
+48 510 983 400
kontakt@personaltalent.pl
Personal Talent Anna Bartoszewicz-Pajka z siedzibą w Gdańsku, przy Piotrkowskiej 21
NIP: 8471077578, REGON: 191648773
e-mail: kontakt@personaltalent.pl, tel. +48 510 983 400
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie treści oraz zdjęć zabronione.
Foto: pixabay.com, unsplash.com, pexels.com
Obowiązek informacyjny przed wyrażeniem zgód na przetwarzanie danych (zobacz)
Realizacja: Plutowski.pl
Consulting: Adam Plutowski
Jesteś jedyną osobą na świecie,
która może wykorzystać swój potencjał
~ Zig Ziglar
Czy wy też tak macie? Powtarzacie te same sytuacje i oczekujecie, że tym razem przebiegną inaczej, czyli tak jak chcecie, pozytywnie? A tymczasem znowu coś idzie nie tak… Czy, aby było inaczej, potrzebny jest ktoś, kto na nas krzyknie albo sytuacja będzie tak krytyczna, że potrząśnie to Tobą?
Ciągle chodzimy po tych samych drogach, dobrze znanych, przećwiczonych, ale część z nich „prowadzi w maliny”. I to są ciągle te same, stare maliny.
Te same fazy
Iza zaczynając nową pracę była podekscytowana i radosna. Zdobyła ją w ciężkim procesie rekrutacji, musiała wykazać się gruntowną wiedzą merytoryczną, otwartością i umiejętnością pracy w zespole. Pokonała kilkunastu kandydatów. Przez pierwsze dni była „na fali”. Wyobrażała sobie, jak zaprzyjaźnia się z ludźmi, jak ją cenią, jakie ma dobre relacje … Po miesiącu zaczęła myśleć, że jednak ludzie w firmie nie są tacy wspaniali, jak myślała na początku. Nikt jej nie zauważa, myślą, że jest nietowarzyska, nie słuchają tego, co mówi, nikt nie zauważa jej podczas towarzyskich pogawędek . Po dwóch miesiącach żałowała, że zmieniła pracę i zaczęła opowiadać znajomym, jak w poprzedniej firmie było dobrze, a jak teraz jest źle. Ale to nie była pierwsza taka sytuacja w życiu Izy. W ciągu dwóch lat to była jej trzecie miejsce pracy. Za każdym razem dość szybko czuła, że źle jej wśród ludzi w nowej firmie.
Iza, po raz kolejny przeszła przez te same fazy, miała te same myśli, powtarzała te same wzorce. I znów miała doła. Dlaczego tak się stało? Cóż – stare maliny.
Alibi na zachowanie
Właściwie tego nie chcemy, a jednak to robimy. Iza narzeka: "Ludzie w firmie mnie lekceważą, pomijają". Tymczasem przychodzi do pracy i całkowicie zlewa się z otoczeniem: ubiera się tak, aby nie wyróżniać się, usuwa się w cień, gdy trzeba zabrać głos, myśli o sobie: "Jestem nieważna". Powtarzanie błędów - choćby niosło ze sobą ból – jest dla wielu ludzi jedyną słuszną drogą: potwierdza to, co znajome. Jest to swoista równowaga, przećwiczone sytuacje. Można snuć latami wspaniałe wizje, że od jutra zrobimy inaczej, podejmować każdego 31 grudnia postanowienia noworoczne. A potem je porzucać: "Wiedziałam, że znów z tego nic nie wyjdzie".
Bo wyjście z zagajnika starych malin (czyli zmiana), to wyprawa w nieznane i ryzyko. Po pierwsze może się nie udać, po drugie - oznacza rozstanie z tym, co znane i w pewnym sensie bezpieczne, przewidywalne. A tego często się boimy. Ale rutyna w zachowaniu i myśleniu, pozorne bezpieczeństwo to tylko alibi. Bo przecież ty jesteś odpowiedzialna za to, co się zdarzy. To ty masz moc, aby sprawy działy się tak, jak chcesz.
Masz moc do zmiany
Co zatem zrobić, aby wyjść z błędnego koła powtarzanych sytuacji i ról? Przedstawiam 10 skutecznych kroków, które pomogą Ci wyjść ze „starych malin”.
Obejrzyj film „Dzień świstaka” (z Billem Murrayem w roli głównej). Czy widzisz podobieństwo, do sytuacji, które przeżywasz?
Najnowsze wpisy:
Najnowsze wpisy: